25 lipca 2012

Marchewkowe curry z ciecierzycą


Trochę się powtarzam, bo już podobne danie tu zamieściłam (Marchewkowe curry z fasolą), ale ta wersja, czyli z ciecierzycą jest o wiele lepsza (tak, jak się spodziewałam). A dla tych, którzy nie widzieli poprzedniego przepisu, jest to okazja, żeby polecić to pyszne danie, naprawdę niebo w gębie. Inną zmianą oprócz użycia ciecierzycy, jest dodanie naturalnego jogurtu sojowego, który przywiozłam ze sobą z wakacji. Nie dałam również cebuli i zmniejszyłam ilość ząbków czosnku. Przepis ląduje w mojej ścisłej czołówce pomysłów na obiad. 

Marchewkowe curry z ciecierzycą

1 szkl. (250 g) suchej ciecierzycy
1,5 szkl. marchewki pokrojonej w kostkę
2 ząbki czosnku, posiekane
3 łyżki oliwy z oliwek
kawałek imbiru, wielkości kciuka, lub 1 łyżeczka w proszku
2 łyżeczki ziaren kminku
1 łyżeczka kolendry
1/2 łyżeczki garam masala
1/3 łyżeczki chilli w proszku
1/2 łyżeczki curry
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki naturalnego jogurtu sojowego (lub mleka kokosowego)

Ciecierzycę moczymy przez noc. Płuczemy i gotujemy ok. 40 min. Marchewkę gotujemy do miękkości, a potem miksujemy. W rondelku rozgrzewamy oliwę, wsypujemy kminek i chwilę prażymy. Dodajemy czosnek oraz starty imbir, smażymy. Dodajemy puree marchewkowe, mieszamy i dodajemy resztę przypraw. Po kilku minutach ściągamy z ognia i dodajemy jogurt. Na końcu mieszamy curry z ciecierzycą. 



 

12 komentarzy:

  1. koniecznie do spróbowania! wygląda obłędnie..
    uściski
    J

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny przepis. Polaczenie smakow idealne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrych przepisów na curry nigdy dość! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciecierzyca i curry zawsze do siebie pasują, ciekawa jestem jak zmiksowana marchewka jeszcze dodała smaku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłam, tylko bez kminku, pyyycha.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno spróbuję w chłodniejsze dni.

    OdpowiedzUsuń
  7. mmmm jesienią będzie idealne:) - Kobiecemysli.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszystkie potrawy z ciecierzycą

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi wyszło gorzkie, :( nie wiem czemu
    Frania

    OdpowiedzUsuń
  10. Danie już wypróbowane, jutro zamierzam zrobić je kolejny raz :). Zastanawiam się jednak co do tego curry pasuje najbardziej... Robiłam je już z ryżem, ale myślę, że jaglanka będzie idealna, a może indyjskie placki?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobilam z kuskusem. Niebo w gebie!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...