9 lutego 2010

Pączki klasyczne


Na wstępie przypominamy! Pączki są bardzo kaloryczne i rośnie po nich pupa ;)

Składniki (na ok. 20 sztuk):

Rozczyn:
  • 50 g drożdży
  • 1 szkl. wody
  • 250 g mąki tortowej
Ciasto:
  • 750 g mąki tortowej
  • 250 ml wody/mleka sojowego
  • 125 g cukru
  • szczypta soli
  • 1/2 op. cukru waniliowego
  • 3/4 szkl. oleju
 Nadzienie:
  • marmolada, dobrze zmielona
Wykonanie :

Rozczyn
Rozpuścić drożdże w ciepłej wodzie. Wsypać mąkę i dokładnie wymieszać. Lekko sprószyć mąką powstały rozczyn, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce  na ok. 20 min.

Ciasto
Do rozczynu wsypać cukier, mąkę, cukier waniliowy, dodać wyciśnięty sok z cytryny, wodę/mleko, 1/4 szkl. oleju oraz sól. Wszystko dokładnie wymieszać. Następnie wlać resztę oleju i ponownie wymieszać. Sprószyć ciasto mąką, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. Po 10 minutach przemieszać ciasto ręką i znów odstawić na kolejne 10 min. Czynność powtórzyć i pozostawić ciasto na 5 min.

Z ciasta odważyć kęsy po 80-100 g i uformować z nich kulki.Smażyć w rozgrzanym głębokim oleju. Najlepiej wybrać szeroki garnek z grubym dnem. Pączki powinny się smażyć swobodnie tak, aby się nie stykały.

Po wyciągnięciu pączków z oleju nadziewamy je marmoladą przy pomocy tutki z podłużną tylką (końcówka do dekorowania np. tortów).

10 komentarzy:

  1. ciekawe z tym nadziewaniem po usmażeniu...zawsze nadziewałam wcześniej.
    Pyszne są też z kremem czekoladowym.

    OdpowiedzUsuń
  2. ha! jutro tłusty czwartek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne! Żałuję że nie zrobię do jutra bo to takie spełnienie wegańskich marzeń o Tłustym Czwartku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy z maki BEZGLUTENOWEJ też te paczki się udadzą? Np. z ryżowej i sojowej?

    OdpowiedzUsuń
  5. Vegi mordo Ty moja 20 szt to chyba z podwójnej porcji :)
    Dobry shit wyszedł ale mało tego :)
    A swoją drogą żebym musiał samemu to robić zamiast otrzymać od Ciebie paczkę z w/w zawartością, nie do pomyślenia :)
    Vegan Justice!
    Vegan Pride!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie robiliśmy pączków z mąki bezglutenowej, także trudno nam cokolwiek powiedzieć..

    OdpowiedzUsuń
  7. A moje się w środku nie do końca dosmażyły :p. Dlatego muszę nad nimi popracować i jeszcze poeksperymentować z różnymi dodatkami. Chyba za duże je zrobiłam...
    Gosia nie ma bloga kulinarnego, za to ma bloga hmm no właśnie, ciężko ustalic tematykę, ale tutaj daję adres http://intothereasons.blogspot.com/.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. W środku nie dopieczone z powodu nadziewania przed pieczeniem ...lub ciasto nie wyrosło do końca na pewno któraś z tej teorii.........

    OdpowiedzUsuń
  9. A na jakim oleju smażyć, bo osobiście boję się rafinowanych, a nie rafinowane są bardzo delikatne i nieodporne na wysoką temperaturę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...