5 czerwca 2011

Chłodnik miętowo-ogórkowy


Kolejny chłodnik, którego przepis znalazłam w czerwcowym numerze Zwierciadła. W oryginale był jogurt, więc zamieniłam go na zmiksowane tofu z mlekiem sojowym. Nie dodałam cebuli, bo jakoś nie chciałam jej w tym daniu.

Składniki :

1 kostka (180 g) tofu naturalnego
1 szkl. mleka sojowego naturalnego
3 mniejsze ogórki (ok. 200 g)
1/2 kalarepy (ok. 160 g)
duża garść świeżych listków mięty
2 łyżki posiekanych migdałów
sól, pieprz
sok z cytryny

Tofu miksujemy dokładnie z mlekiem. Obieramy kalarepę i ogórki. Dwa ogórki i kalarepę trzemy grubo na tarce. Trzeciego ogórka kroimy w kostkę. Migdały prażymy na suchej patelni. Zmiksowane tofu mieszamy ze startymi ogórkami, kalarepą, posiekanymi liśćmi mięty oraz przyprawiamy solą, pieprzem i dodajemy kilka kropel soku z cytryny. Wkładamy do lodówki na 2 godz. Przed podaniem posypać pokrojonym w kostkę ogórkiem i prażonymi migdałami.

14 komentarzy:

  1. Ogórki weganom nie straszne ;). Jakiego użyłaś tofu? Silken?
    Wygląda bardzo apetycznie :D

    (choć ja za zimnymi obiadami nie przepadam, nawet w upały ^^;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tofu naturalne z Polsoi. O silken tofu nawet nie myślę, bo trudno dostępne i za drogie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ach!

    a właśnie, co z tymi ogórkami? bo ja muszę przynać, że unikam kupowania...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecież potwierdzono, że to NIE ogórki, były źródłem zakażenia bakteriami Escherichia coli.

    http://www.tvn24.pl/12691,1705601,0,1,hiszpanie-pozwa-niemcow-za-kryzys-ogorkowy,wiadomosc.html

    Każde warzywo trzeba dokładnie myć i już.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się tam ogórków nie boję. Poszła fama i panika medialna i już. Ale oczywiście i tak pierwszze słowo będzie się pamiętało.. plus z tego, dla klientów, jet taki, że są bardzo tanie teraz. Ja z checią zjadłabym taki chłodnik:) Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie, jeśli się zachowuje podstawy higieny to nie ma się czego bać :).
    Chociaż spróbujcie to przetłumaczyć mojej mamie - unika niektórych warzyw jak ognia i wszystkie, które można to sparza (nie lubię pomidorów sparzanych :()

    Rzeczywiście, silken tofu bardzo drogie i rzadkie ale gdyby nie było to by pasowało idealnie do zrobienia śmietanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Omajgod, musze to zrobić- wygląda wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  8. nie dosyc, że na zimno, to jeszcze tak orzeźwiająco!

    OdpowiedzUsuń
  9. W końcu odkryłam, gdzie można dostać tofu, zapisuję więc przepis do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna, zupa i ekstra zdjęcie, dzięki za dodanie!Zapraszamy znowu, mamy już prawie 1000, kto ustrzeli tysięczne może liczyć na nagrodę! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem dlaczego, ale jakoś nie mogę przekonać się do chłodników. Chociaż wygląda pięknie i smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pomysł na wegański chłodnik.
    Ja dzisiaj też zrobiłam zupę z ogórków ale na ciepło.

    A ceny warzyw są teraz super :-) Nic, tylko korzystać :-) Ogórki u mnie kosztują ok 1,50, można by teraz na zimę zakisić :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje wegańskie chłodniki wychodziły trochę "wodnite". Teraz już wiem dlaczego - nie dodawałam tofu, który zagęści sojowe mleko:-) Teraz zrobię w ten sposób i już coś czuję, że ten chłodnik będzie jednym z moich ulubionych letnich obiadów :-D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...