2 kwietnia 2011

Curry z soczewicą i chlebek naan


Hello hello! Blog się lekko zapuścił, więc mamy dla was coś pysznego. Zresztą czy jest coś w kuchni indyjskiej, co nie jest dobre? Potrawy są łatwe do wykonania, a wszystkie potrzebne przyprawy kupiliśmy na naszym miejskim targowisku. 


Curry z soczewicą

250 g suchej zielonej soczewicy
3/4 szklanki passaty pomidorowej
4 ząbki czosnku, posiekane
1/2 średniej cebuli, posiekana
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka imbiru w proszku
2 łyżeczki ziaren kminku
1 łyżeczka kolendry
1/2 łyżeczki garam masala
1/3 łyżeczki chilli w proszku
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki soli

 Soczewicę opłukać, umieścić w ok. 1 litrze wody i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować ok. 30-40 min. W międzyczasie w rondelku rozgrzać oliwę z oliwek. Wsypać kminek i chwilę podprażyć. Wrzucić cebulę i smażyć, aż lekko zbrązowieje. Kolejno dodajemy czosnek oraz imbir, a po chwili wlewamy passatę i trzymamy na ogniu ok. 2-5 min. Na końcu dodajemy resztę przypraw, chwilę mieszamy i ściągamy z ognia. Gdy soczewica jest miękka, dokładnie ją odcedzić, umieścić w garnku na ogniu i mieszać, by trochę odparowała z wody. Po minucie dodać sos i wymieszać. 



Naan
(2 średnie sztuki)

7 g świeżych drożdży
1/3 szklanki śmietany roślinnej
2 łyżki margaryny roślinnej
3/4 łyżeczki soli
1/2 szklanki ciepłej wody
1 szklanka białej mąki pszennej +
3/4 szklanki pełnoziarnistej mąki pszennej
czarnuszka (opcja)


W średniej misce umieścić drożdże, śmietanę, margarynę i sól. Zalać wszystko ciepłą wodą i wymieszać, aż wszystko się rozpuści. Stopniowo dodawać mąkę i mieszać drewnianą łyżką. Ciasto powinno wyjść miękkie i gładkie. Przykryć miskę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godz. 15 min przed końcem leżakowania ciasta włączyć piekarnik na 220° C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i posmarować tłuszczem. Wyrośnięte ciasto podzielić na pół. Ręką wyłożyć na blaszce i przyklepać na płaski placek. Można posypać ziarnami czarnuszki i posmarować z wierzchu oliwą z oliwek. Piec 7-9 min do zarumienienia. 



14 komentarzy:

  1. Trudno sobie to teraz wyobrazic,ale kiedyś okrutnie nie lubiłam zielonej soczewicy. Teraz gotowa jestem zjeść ilości, o które mnie nikt nie posądza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nan jest pycha :-)
    A z dodatkiem soczewicy musi być obłędne :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam naan. Świetny layout, kurcze ale Wy jesteście zdolni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności, poproszę porcję na wynos;)

    OdpowiedzUsuń
  5. od jakiegoś czasu zamierzam zrobić chlebki naan, ale się coś boję, ze nie wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
  6. soczewica rulez! ostatnio zrobilam sos do spaghettu..musze je umieścić na blogu! Pycha!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Macie może pomysł czym można tę śmietankę zastąpić?
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. To proste, koncentrat pomidorowy zmieszać z niewielką ilością wody. Już nie raz było to wyjście awaryjne u mnie :D

      Usuń
    2. W ostatnim programie wiem co jem i wiem co kupuję na tvnplayer, można było zobaczyć jak produkuje się margarynę roślinną. Przykro mi, ale dodają do produkcji margaryny mleko!.

      Usuń
    3. Mi też przykro, ale Ameryki nie odkryłaś/eś ;) Z tego, co wiem, nie produkuje się w Polsce wegańskiej margaryny, ale to nie ze wzgledu na mleko (którego skład trzeba wykazać, bo jest alergenem), tylko ze względu na witaminę D3. Ja dostaje dostaję wegańską margarynę z Niemiec i Anglii od znajomych.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...