8 grudnia 2009

Zapiekanka po prowansalsku



Przepis pochodzi z książki Marioli Białołęckiej Zaskakujące tofu (Gdańsk, 2009). Jak dla nas rewelacyjna publikacja, która zawiera ponad 80 przepisów z pięknymi fotografiami. Tym bardziej, że do tej pory na rynku księgarskim dostępne były przede wszystkim książki z kuchnią wegetariańską, tak więc książka z przepisami z tofu to prawdziwy przełom, szczególnie dla weganów.

Składniki :
  • 1 kostka tofu naturalnego (180 g)
  • 125 ml mleka sojowego naturalnego
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 czubate łyżki mąki kukurydzianej
  • 1 czubata łyżka mąki ryżowej
  • 3 łyżki posiekanego szczypiorku (dymka)
  • 2 posiekane ząbki czosnku
  • 3 małe cukinie, pokrojone wzdłuż w plastry
  • 4 duże ziemniaki, pokrojone w plastry
  • 200 g pomidorków koktajlowych
  • 3 łyżki oleju
  • 125 ml wody
  • sól i pieprz
Wykonanie :


Rozgrzewamy olej w płaskim rondlu, smażymy cukinię i ziemniaki* przez 2-3 minuty, doprowadzamy do smaku solą i pieprzem. Wlewamy wodę i pod przykryciem dusimy około 5 minut, aż zmiękną.
W malakserze miksujemy tofu z mlekiem sojowym, sokiem z cytryny, czosnkiem, dymką. Doprowadzamy do smaku solą i pieprzem, wsypujemy mąkę i ponownie miksujemy. Rozgrzewamy piekarnik do 190° C. Naczynie do zapiekania smarujemy tłuszczem. Układamy warstwami: cukinia, ziemniaki, pomidorki, zmiksowane tofu, ostatnią warstwę powinno stanowić tofu. Pieczemy około 30 minut.



*Nam wygodniej było smażyć osobno cukinię i ziemniaki. Cukinię można też upiec bez wcześniejszego smażenia.

6 komentarzy:

  1. ta książka jest rewelacyjna. nabyłam ją dość niedawno,ale zapiekanka która zrobiliście jest na pierwszym miejscu potraw do wypróbowania.

    z reguł zapiekanki łącze gestym beszamelem z kaszą manna :) a nigdy jeszcze nie łączyłam zapiekanek takim sosem z tofu, koniecznie trzeba to sprawdzic.

    powodzenia w prowadzeniu bloga!

    OdpowiedzUsuń
  2. Smaczna ta warstwa tofu wyszła? Bo się przymierzam do zrobienia ale jakoś podejrzanie wygląda ;)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna cała zapiekanka :) Podejrzana warstwa ? Heh, może zrobię niedługo to danie, bo sezon cukiniowy i zrobię lepsze zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś robiłam tofu-ricotte i przypominało to trochę ten przepis - wyszła tragedia. Dlatego napisałam podejrzana ;) W takim razie rwę się do pracy i zapiekankuję :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis może stary ale bardzo jary :) - szczególnie na zimowo-nijaki początek grudnia. U mnie zamiast koktajlowych, zwykłe pomidory i wszytko pociachane w kostkę. Sos z tofu ekstra - na pewno wykorzystam go jeszcze w innych zapiekankach, myślę też że móże być fajny do dań ze szpinakiem (może do tarty ze szpinakiem!?) A od siebie dodam że przy smażeniu ziemniaków warto wrzucić 2 listki laurowe (patent mojej babci)- nadają miły aromat :) Dzięki za przepis i za bloga który jest moją wielką inspiracją w vegańskich bojach :* pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę na marginesie - nie jest prawdą, że nie było u nas wydawanych wegańskich książek kucharskich - już na początku lat 90-tych wyszły dwie części Naturalnej Kuchni Wegetariańskiej Carolin Mueller Pawlak (chyba w drugiej części jest jeden skromny rozdział z przepisami wykorzystującymi też nabiał, poza tym gdzieniegdzie pojawia się miód, który można zwyczajnie odpuścić), a w 2000 Kuchnia Wegańska Agnieszki Olędzkiej. Tyle z książek, które mam, ponadto ukazywały się też chyba jakieś inne, z tym, że w dobie internetu jakoś mniej mnie już to interesowało ;) W każdym razie jeśli ktoś jest zainteresowany, to można te pozycje znaleźć na Allegro czy w innych miejscach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...